Sesja noworodkowa

Na co dzień nie mam zbyt wiele do czynienia z dziećmi. Pierwszą taką sesję zrobiłam w sierpniu kilkumiesięcznej Michalinie w plenerze. Niedawno koleżanka spytała mi się czy podejmę się sesji dwumiesięcznej kruszynki, ponieważ chciałaby sprezentować taką sesję znajomym z okazji chrztu. Według mnie to był świetny pomysł na prezent a dla mnie szansa rozwoju. Z początku trochę się bałam. Z racji,że nie obcuję z dziećmi nie wiedziałam jak się do tego przygotować. Poszperałam w internecie w poszukiwaniu inspiracji i znalazłam! Sesja odbyła się w domu Kamili i Łukasza. Na początku ich pokój przemienił się w mini studio a dopiero później dołączyło Marta. Mała leżała grzecznie, dzięki czemu udało nam się zrobić kilka zdjęć w samej pieluszce. Podczas sesji mieliśmy tylko dwie przerwy. Podczas drugiej niemowlę zasnęło i udało mi się zrobić kilka słodkich śpiących kadrów. Marta okazała się świetną modelką :)


Tak wyglądało zaproszenie na sesję zdjęciową


















poniżej jest gotowa płyta


Jeśli chcesz sprezentować komuś zdjęcia lub po prostu chciałabyś/chciałbyś sesję dla Twojego dziecka napisz do mnie na facebooku lub w komentarzu :)

Komentarze

Popularne posty