Reportaż ślubny Anny i Marka


W czerwcu miałam okazję być fotografem Ani i Marka podczas ich ślubu. Postanowiłam,że stworzę taki post tutaj,żeby mniej więcej pokazać jak wygląda moja praca podczas całego dnia ślubnego. Byłam tak umówiona z Młodą Parą,że zacznę od przygotowań Pana Młodego i od razu sfotografuję obrączki a następnie pojedziemy do Pani Młodej na błogosławieństwo.


Następnie, pojechaliśmy do kościoła. Tam fotografowałam wszystko, co się działo a po skończonej ceremonii przyszedł czas na życzenia. Składanie życzeń nowożeńcom jest fascynujące, gdyż nie można przewidzieć tego, w jaki sposób zachowają się goście. Wiele osób w tym momencie jest bardzo emocjonalnych, co widać na ich twarzach. Z tego momentu pokażę Wam zdjęcie, gdzie tata Ani całuje ją w dłoń. Bardzo lubię to zdjęcie, bo jest pełne wrażliwości i delikatności.


Podczas przyjęcia weselnego Ania i Marek mieli wiele tradycyjnych punktów w planie takich jak pierwszy taniec czy tort, a poza tym goście mogli wziąć udział w wielu konkurencjach prowadzonych przez DJ'a, co było ciekawym doświadczeniem fotograficznym (rywalizujący ludzie są niesamowicie intygujący!). Uwielbiam emocje, które towarzyszą podczas tych wszystkich wydarzeń ale ze względu na to,że jest to tylko poglądowa notka - wstawiam tutaj zdjęcia w większości detali, zdjęć, które najbardziej przypadły mi do gustu i ważniejszych momentów podczas dnia ślubnego.


Dopełnieniem całego materiału są okładki na plastikowe opakowania do płyt i płyty wydrukowane w tym samym stylu :)

Jak nie wypadek to usunięcie zęba z kości... we wtorek będę miała ściągane szwy i nareszcie nie będę miała żadnych wymówek, więc szykują się nowe sesje i nowe twarze! :)

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty