Moja pierwsza sesja w tym roku była w 100 procentach zimowa! Pierwszy raz miałam szansę robić zdjęcia, kiedy pada śnieg iiiii muszę przyznać,że nie było to łatwe zadanie, bo kiedy wydawało mi się, że zdjęcie jest super... okazywało się, że ostrość złapała się na wielkich płatkach śniegu a nie twarzy modelki. Weronika spisała się na medal i nawet nie narzekała na aurę pogodową :D
Drugim modelem był kot pożyczony od pana, który odśnieżał chodnik :) Zwierzak nie spisał się najlepiej bo nie wytrzymał długo w objęciach Weroniki i pobiegł do właściciela.
Zapraszam do obejrzenia naszej współpracy :
Do zobaczenia w kolejnym poście !
Komentarze
Prześlij komentarz