Sesja - Wiktoria Stępniewska
Moja pierwsza tegoroczna sesja w plenerze odbyła się w rodzinnej atmosferze. Moją modelką była kuzynka a pomagała nam Agata, jej koleżanka. Wykorzystałyśmy dzień, kiedy akurat spadł śnieg i akurat miałyśmy sporo wolnego czasu. Spontanicznie wybrałyśmy kilka stylizacji. Zajęłam się makijażem a Agata włosami. Wyszłyśmy na dwór bez większego przemyślenia i zaczęłyśmy sesję, jej efekty możecie zobaczyć niżej:
Dajcie znać, które zdjęcie najbardziej się Wam podoba :)
Komentarze
Prześlij komentarz