Julita


Dziś post trochę inny, bo za zdjęcia typowo fashion jeszcze się nie brałam :) Sami oceńcie jak nam to wyszło.
Z Julitą poznałyśmy się przez internet. Napisała do mnie z propozycją sesji, miała już wymyślony pomysł na zdjęcia, więc chętnie przystałam na coś innego niż dotychczas. Mimo, że nie byłyśmy umówione na fotografowanie w konkretnym miejscu to jestem zadowolona z efektu, który dały budynki wykorzystane jako tło :)
Przy sesji pomagała Aleksandra - dziękuję! :)

Komentarze

  1. Zdjęcia pierwsza klasa, trafiłam na twojego bloga przez przypadek i mam zamiar zostać tu na dłużej :)
    Zapraszam do mnie dopiero zaczęłam swoją przygodę z fotografią ale mam nadzieje że z czasem będzie mi szło coraz lepiej
    carpe-diem-czyli-chwytaj-dzien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o! Bardzo mi miło, dziękuję :*
      Życzę powodzenia w blogowaniu :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty