Magda w blasku zachodzącego słońca
Witam, dzień dobry, cześć! :)
Post znów nietypowy, bo poza zdjęciami z sesji z Magdą mam kilka słów do powiedzenia. Po pierwsze, niesamowicie cieszę się z odbioru poprzedniej notki! Zaskoczyliście mnie i sprawiliście mi wyjątkową niespodziankę, bo akurat wtedy licznik wejść na mojego bloga przeskoczył na ponad 10 000! ♥ Co oznacza, że ktoś tu jednak czasem zagląda :) Kolejną rzeczą, którą chciałabym się z Wami podzielić to tym, że mój noworoczny cel się spełnia i licząc tę sesję z Magdą mam już zrobione tyle sesji, co w całym poprzednim roku. Nie licząc ślubu oraz wieelu, wieelu imprez okolicznościowych. Jestem maksymalnie zmotywowana do pracy! Pomysły same rodzą mi się w głowie, a co najważniejsze mam z kim je realizować. Coś czuję,że podsumowanie roku będzie długie i satysfakcjonujące :)
Planuję także wprowadzić małe zmiany na blogu ułatwiające czytelnikom znalezienia tego, czego szukają (informacje o pracy na imprezach okolicznościowych, sesjach artystycznych i dziecięcych). Sama wszystko robię od początku do końca czyli wymyślam, projektuję a czasem nawet programuję (wiem, dla tych którzy mnie znają może to być spory szok zwracając uwagę na moje matematyczno-informatyczne umiejętności, ale od czego jest you tube i fora internetowe :D ) Niebawem, jak tylko znajdę czas spróbuję stworzyć takie ułatwienie i jak już będzie wszystko gotowe to z pewnością Was o tym poinformuję.
A teraz coś o sesji z Magdą.
Nasza sesja w całości była organizowana przez portal www.maxmodels.pl. Magda napisała do mnie w sprawie zdjęć, więc zaczęłyśmy się umawiać. Był to dla mnie dość ciężki czas, bo byłam po wypadku i chirurgicznym zabiegu dentystycznym a potem na wczasach...więc zdjęcia cały czas odwlekały się w czasie. Ustaliłyśmy,że zrobimy romantyczno-elegancką sesję w Bydgoszczy w parku przy ulicy Sielanka. Miejsce niesamowicie mnie zaskoczyło, bo park okazał się być bardzo zadbany i jego kompozycja idealnie pasowała do naszego zamysłu. Kiedy się spotkałyśmy okazało się,że pomagać przy sesji będzie mama Magdy, co było dla mnie nowością, ponieważ zwykle modelki biorą ze sobą koleżanki lub ja proszę o pomoc mojego chłopaka. Mama spisała się na medal a atmosfera podczas sesji była bardzo wesoła :) Efekty naszej współpracy oceńcie sami a ja zapraszam Was na MOJE (klik) i MAGDY(klik) konto na maxmodels, jeśli jesteście zainteresowane/i współpracą :)
Post znów nietypowy, bo poza zdjęciami z sesji z Magdą mam kilka słów do powiedzenia. Po pierwsze, niesamowicie cieszę się z odbioru poprzedniej notki! Zaskoczyliście mnie i sprawiliście mi wyjątkową niespodziankę, bo akurat wtedy licznik wejść na mojego bloga przeskoczył na ponad 10 000! ♥ Co oznacza, że ktoś tu jednak czasem zagląda :) Kolejną rzeczą, którą chciałabym się z Wami podzielić to tym, że mój noworoczny cel się spełnia i licząc tę sesję z Magdą mam już zrobione tyle sesji, co w całym poprzednim roku. Nie licząc ślubu oraz wieelu, wieelu imprez okolicznościowych. Jestem maksymalnie zmotywowana do pracy! Pomysły same rodzą mi się w głowie, a co najważniejsze mam z kim je realizować. Coś czuję,że podsumowanie roku będzie długie i satysfakcjonujące :)
Planuję także wprowadzić małe zmiany na blogu ułatwiające czytelnikom znalezienia tego, czego szukają (informacje o pracy na imprezach okolicznościowych, sesjach artystycznych i dziecięcych). Sama wszystko robię od początku do końca czyli wymyślam, projektuję a czasem nawet programuję (wiem, dla tych którzy mnie znają może to być spory szok zwracając uwagę na moje matematyczno-informatyczne umiejętności, ale od czego jest you tube i fora internetowe :D ) Niebawem, jak tylko znajdę czas spróbuję stworzyć takie ułatwienie i jak już będzie wszystko gotowe to z pewnością Was o tym poinformuję.
A teraz coś o sesji z Magdą.
Nasza sesja w całości była organizowana przez portal www.maxmodels.pl. Magda napisała do mnie w sprawie zdjęć, więc zaczęłyśmy się umawiać. Był to dla mnie dość ciężki czas, bo byłam po wypadku i chirurgicznym zabiegu dentystycznym a potem na wczasach...więc zdjęcia cały czas odwlekały się w czasie. Ustaliłyśmy,że zrobimy romantyczno-elegancką sesję w Bydgoszczy w parku przy ulicy Sielanka. Miejsce niesamowicie mnie zaskoczyło, bo park okazał się być bardzo zadbany i jego kompozycja idealnie pasowała do naszego zamysłu. Kiedy się spotkałyśmy okazało się,że pomagać przy sesji będzie mama Magdy, co było dla mnie nowością, ponieważ zwykle modelki biorą ze sobą koleżanki lub ja proszę o pomoc mojego chłopaka. Mama spisała się na medal a atmosfera podczas sesji była bardzo wesoła :) Efekty naszej współpracy oceńcie sami a ja zapraszam Was na MOJE (klik) i MAGDY(klik) konto na maxmodels, jeśli jesteście zainteresowane/i współpracą :)
Komentarze
Prześlij komentarz